Policja w Jarocinie podjęła działania w związku z bezpodstawnym zgłoszeniem interwencji, które miało miejsce 20 czerwca. 44-letni mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy, informując o rzekomej rannej kobiecie w Parku Miejskim. Po ustaleniu, że zgłoszenie było fałszywe, policjanci zdecydowali o skierowaniu sprawy do sądu.
W zgłoszeniu mężczyzna przekazał, że w Parku Miejskim znajduje się kobieta, która krwawi po ugodzeniu nożem. Na miejsce natychmiast zareagowały służby, jednak po przybyciu okazało się, że ani zgłaszający, ani ranna kobieta nie byli obecni. Policjanci podjęli intensywne działania, będące efektem poważnych informacji, które otrzymali przez telefon.
Po kilku godzinach poszukiwań oraz nieudanych próbach kontaktu z mężczyzną, udało się go wreszcie namierzyć. Okazało się, że całe zgłoszenie było fikcją, a rozbawiony mężczyzna zbagatelizował swoje działania, stwierdzając, że miały one być tylko formą żartu. Policja nie pozostała obojętna wobec takiego zachowania i zdecydowała się na sporządzenie dokumentacji, która przyczyni się do wszczęcia postępowania sądowego.
44-latek usłyszał zarzut bezprawnego wywołania alarmu oraz blokowania numeru alarmowego. W wyniku działań policji nałożona została na niego grzywna w wysokości 1500 zł oraz nawiązka w kwocie 1000 zł. Tego zdarzenia należy traktować jako przypomnienie, jak ważne jest odpowiedzialne korzystanie z numerów alarmowych, które powinny być używane jedynie w sytuacjach rzeczywistych zagrożeń.
Źródło: Policja Jarocin
Oceń: Bezpodstawna interwencja w Jarocinie zakończona wnioskiem o ukaranie
Zobacz Także
